sobota, 26 stycznia 2008
zasysam otoczenie moimi receptorami
'Chwile ulotne chwytam
Jak sygnał satelita
I ta różnica
Nie krążę po orbitach
Lecz twardo stąpam po chodnikach'
fajnie w tym momencie bylo sluchac chwil ulotnych. wyostrzone.
fajnie choc zostawia ślady jak sanek płoza.
pecyna czabika i tramwaj lini nr 1.
szeroka świadomość. : )
5
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
kyrwa, chciałem napisać coś mądrego a nic mi do łba nie wskakuje. ; P
hehe, wierze na słowo : D
Prześlij komentarz